Fragment Australii został znaleziony pod wyspiarskim państwem Vanuatu na południowym Pacyfiku - informuje Australian Associated Press.
Położone na wschód od wybrzeży Australii Vanuatu zajmuje łańcuch ponad 80 wulkanicznych wysp. Dotychczas geologowie uważali, że nie mają one związku z kontynentem australijskim.
Jednak zespół naukowców z James Cook University znalazł w powstałych z zakrzepłej magmy skałach Vanuatu maleńkie kryształki minerału zwanego cyrkonem, będące w tym samym wieku co podobne kryształki na północy Australii. Najnowsze techniki radiometryczne wykazały, że mają one około trzech miliardów lat.
Jak skomentował jeden z naukowców Carl Spandler, kryształków nie powinno tam być, a odkrycie może mieć znaczące implikacje dla zrozumienia, jak powstały kontynenty i zrewidować obecne poglądy dotyczące kształtowania się skorupy ziemskiej.
Autorzy badań uważają, że część Australii znajdująca się obecnie pod Vanuatu oddzieliła się od macierzystego kontynentu około 100 milionów lat temu.
