Gaia ma posłużyć do przygotowania trójwymiarowej mapy Drogi Mlecznej. Przez najbliższe pięć lat sonda będzie obserwowała miliard gwiazd, na każdą popatrzy 70 razy. - Będzie badać ich położenie, odległości i ruch - tłumaczy ekspert Carmen Jordi z Europejskiej Agencji Kosmicznej.
- Tak dokładnego badania naszej galaktyki jeszcze nie było. Mapę da się stworzyć tylko dzięki kombinacji tych trzech rodzajów pomiarów - dodaje.
Sonda zostanie wystrzelona z europejskiej bazy kosmicznej Korou w Gujanie Francuskiej. Potem będzie umieszczona w stabilnym punkcie obserwacyjnym L2 półtora miliona kilometrów od Ziemi.
Polub money.pl na Facebook:
IAR